Minionej nocy tylko mugole spali spokojnie. Wszyscy morąscy czarodzieje świętowali premierę najnowszej książki o przygodach nastoletniego czarodzieja „Harry Potter i Przeklęte Dziecko”. Biblioteka, która na tę noc zmieniła się w Szkołę Magii i Czerodziejstwa w Hogwarcie wręcz pękała w szwach! Nikt się nie spodziewał, że w naszym małym mieście ukrywało się aż tylu prawdziwych czarodziejów. Każdy pierwszoroczniak został przypisany przez Tiarę Przydziału do jednego z czterech domów: Gryffindor, Hufflepuff, Slytherin lub Ravenclaw. Bank Gringotta wydawał każdemu cenne Galeony, które można było wydać w sklepiku na ul. Pokątnej na Marynowane żaby, Fasolki wszystkich smaków Bertiego Botta, Kociołkowe pieguski, Oczy smoka, Węże w lukrze, Eksplodujące cukierki, Włosy jednorożca, Motyle skrzydła w cukrze, Karaluchy w syropie oraz wiele innych przysmaków. Noc w Hogwarcie otworzyła profesor McGonagall i zaprosiła wszystkich na pokaz filmu Harry Potter i Komnata Tajemnic. Mali czarodzieje mogli wykonać sobie własną różdżkę, każda z nich była jedyna w swoim rodzaju, wykonana z odpowiedniego drewna, o idealnej elastyczności i ze specyficznym rdzeniem. Takich różdżek nie kupicie nawet w sklepie Ollivanderów. Na chętnych czekały też kolorowanki, quizy, krzyżówki i wykreślanki. Każdy czarodziej mógł uwiecznić swój wizerunek w Foto-budce, gdzie zdjęcia robił redaktor Proroka Codziennego. Własną fotografie można odszukać i pobrać pod tym linkiem. Podczas turnieju Domów z wiedzy magicznej okazało się, że morąscy czarodzieje są niezwykle wykształceni i wcale nie musieli ściągać od Hermiony. Pół godziny przed północą nadszedł czas na oczekiwany przez wszystkich pokaz magii. Czarodziej Łukasz Ogonowski mógłby zostać nowym nauczycielem w Hograwcie, jego umiejętności magiczne zrobiły ogromne wrażenie na pierwszoroczniakach, a ochów i achów nie było końca. O północny za sprawą wspólnie wypowiedzianego zaklęcia Wingardium Leviosa uniosła się peleryna niewidka pod którą skrywały się pachnące nowością książki „Harry Potter i Przeklęte Dziecko”. Panie z księgarni „Wiedza” w Morągu zadbały, aby książek starczyło dla każdego.
Serdecznie dziękujemy Księgarni “Wiedza” za współorganizację i współfinansowanie imprezy.
Zdjęcia z foto-budki: (link)